Kujawsko-pomorskie unieważniło przetarg na linie zelektryfikowane. Czy słusznie?

Decyzję swoją Urząd Marszałkowski ogłosił 25 stycznia br. Jak czytamy w uzasadnieniu, w przypadku podpisania umów województwo w latach 2013-2025 dysponowałoby kwotą 6.372.257,31 zł na przewozy kolejowe w ramach pozostałych zadań. Tymczasem zgodnie z założonym harmonogramem i rozkładem jazdy dla połączenia BiT-City, wynikającymi m.in. ze studium wykonalności projektu „Zakup taboru kolejowego dla Szybkiej Kolei Metropolitalnej BiT-City”, zamawiający musi dysponować środkami w wielkości 26.850.880,52 zł. Do tego pozostaje jeszcze konieczność sfinansowania przewozów na linii Grudziądz – granica województwa. Urząd Marszałkowski postanowił unieważnić postępowanie w związku z tym, że „ceny zawarte w złożonych ofertach znacznie przekraczają możliwości budżetowe zamawiającego”. 

Czy jednak na pewno urzędnicy wcześniej właściwie oszacowali koszty? Podpisując umowy na obsługę linii zelektryfikowanych, Urząd Marszałkowski musiałby zaciągnąć zobowiązania na kwotę ok. 85,9 mln zł. Tymczasem jak wynika z Zarządzenia nr 52/12 Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 18 września 2012 r. na temat tego przetargu, „zamawiający oszacował wartość zamówienia podstawowego na kwotę 95 550 000,00 zł brutto”. Taką kwotę zapisano w wieloletniej Prognozie Finansowej. Jak wynika z zestawienia tych dwóch liczb, złożone oferty są tańsze od wcześniejszych oczekiwań województwa.

Ogłoszony we wrześniu 2012 r. przetarg na obsługę linii zelektryfikowanych podzielono na trzy części. Arriva złożyła najtańszą ofertę dla pakietu toruńskiego i bydgoskiego, natomiast Przewozy Regionalne zaoferowały niższą cenę dla pakietu inowrocławskiego.

Pakiet A (pakiet toruński) obejmował przewozy na linii nr 18 Kutno – Piła Główna na odcinku od granicy z województwem łódzkim do Torunia oraz na linii nr 353 Poznań Wschód – Skandawa na odcinku od Torunia do granicy z województwem warmińsko-mazurskim. Wielkość pracy eksploatacyjnej wykonanej w ramach roku kalendarzowego ma być nie mniejsza niż 950 tys. pockm. Arriva oferowała cenę 10,38 zł brutto za pociągokilometr, natomiast Przewozy Regionalne – 13,29 zł.

W pakiecie B (pakiet bydgoski) znalazły się przewozy na linii nr 18 Kutno – Piła Główna na odcinku od Bydgoszczy do granicy z województwem wielkopolskim, a także na linii nr 131 Chorzów Batory – Tczew na odcinku od Bydgoszczy do granicy z województwem pomorskim. Pracę eksploatacyjną określono na poziomie nie mniejszym niż 730 tys. pockm. Arriva zaoferowała cenę 11,82 zł, natomiast PR-y – 12,49 zł brutto.

Pakiet C (pakiet inowrocławski) obejmował przewozy na linii nr 131 Chorzów Batory – Tczew na odcinku od Inowrocławia do Bydgoszczy oraz na linii nr 353 Poznań Wschód – Skandawa na odcinku od granicy z województwem wielkopolskim do Torunia. Praca eksploatacyjna miałaby wynieść nie mniej niż 710000 pockm. Arriva była skłonna realizować zadanie za 16,18 zł, natomiast PR-y taniej za 13,49 zł.